Caravaning

kamperCzym jest caravaning? Pierwsze skojarzenie z tym pojęciem nie jest zbyt fortunne, albowiem przywodzi na myśl usługi pogrzebowe. To jednak nieprawda. W tym przypadku mamy do czynienia z niezwykle popularnym rodzajem turystki, w którym wykorzystuje się przyczepy kempingowe. To znakomity sposób na spędzanie wolnego czasu, jeżeli ktoś kocha podróżować, często przemieszczać się z miejsca na miejsce, a przy okazji jest w stanie zrezygnować z takich udogodnień jak komfortowe łóżko czy też obszerna łazienka.

Przyczepa to własna baza noclegowa, którą można zabrać ze sobą w podróż, doczepiając ją do samochodu. Z myślą o takich turystach powstało na całym świecie mnóstwo pól kempingowych, gdzie można się zatrzymać. Ludzie zabierają się na wyprawy z kamperami całymi rodzinami, a wygodne są one chociażby z tego względu, że nie wymagają wcześniejszych rezerwacji, wpłacania zaliczek oraz wielu czynności niezbędnych przy tradycyjnym urlopie. W Internecie dostępne są auto filmy z tych familijnych wojaży oraz wyścigów samochodowych

Ograniczenia dla kamperów

O bezpieczeństwie na drogach mówi się nieustannie. Jedną z rzeczy, które mają je zapewnić są fotoradary. Urządzenia takie rozmieszczone są przy drogach i rejestrują to, co na nich się dzieje, a nade wszystko wyłapują kierowców, którzy nie zdjęli nogi z gazu i przekroczyli dozwoloną w danym miejscu prędkość.

Przepisy w Polsce nie określają kamperów jako osobnej grupy pojazdów. Maksymalna prędkość samochodu kempingowego zależy od dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu (do lub powyżej 3,5 t). Na odcinkach dopuszczonych do ruchu nie należy jednak przekraczać prędkości 120 km/h ze względów bezpieczeństwa (podobnie jak dla motocykli). W przypadku samochodów kempingowych o masie powyżej 3,5 t maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 100 km/h.

Niestety, w praktyce wygląda to tak, że w pobliżu aparatu wszyscy grzecznie zwalniają i poruszają się zgodnie z przepisami, a kiedy tylko go ominą, momentalnie przyśpieszają. Wniosek z tego jest zatem taki, że foto radary powinny stać rządkiem na całej długości dróg – może wówczas byłaby szansa na to, aby ludzie jeździli nieco ostrożniej. Narzędzia te rejestrują bowiem numer rejestracyjny samochodu, dokładną datę zajścia oraz to, o ile została przekroczona dozwolona prędkość. Potem tylko właściciel auta dostaje odpowiedniej wysokości ma dat do uregulowania. Polacy, jak wiadomo, są narodem, który staje się wyuczany dopiero wtedy, kiedy skutki swojej głupoty odczuje na własnej kieszeni.

Comments are closed.